piątek, 15 listopada 2013

41.16 "Z wiekiem jesteśmy coraz bardziej podobni do siebie"

niestety, cytat nie mój, ale kupiłam!
dla mnie to o mnie, czy ktoś jeszcze się na to zgodzi, nie wiem.
po dwóch dniach szkoleniowych padam na pyszczek..i jutro zabieram się za sprzątanie. nie wiem, jak zabrać się za kuchnię, bo od miesiąca czekam na nowy zlew, trzeci z kolei. pierwszy i drugi dojechały zniszczone...
jak pech to pech, bo niby nieszczęścia chodzą parami. 
parą do tego zlewu jest moje auto, które jak bumerang po pierwszej naprawie musiało wrócić znowu do mechanika, bo nie dosłyszeli zgrzytów...
dobrze, że dzieciakom jakoś lepiej idzie, głównie Pierworodnej. wróciła na łono rodziny i tak szybko, jak bardzo się z tego cieszyła, zachłysnęła się radością i zwiała :-) bo co miała robić w domu?
po osobistej namowie mojej oraz Mawżonka Pierworodna złożyła pismo na uczelnię, dziekan wyraził zgodę na rozpoczęcie nauki z miesięcznym poślizgiem i dodatkowo dostała miejsce w akademiku! a teraz planuje wakacje w Tajlandii...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz