środa, 5 grudnia 2012

40.17 w nocy Mikołaj przychodzi!

więc przy kominku równiutko ustawione czekają rodzinne buciki, oczywiście że włącznie z Pierworodnej obuwiem, co z tego, że nie mieszka tu teraz?
Fil podekscytowany jutrzejszym dniem zapewne, był okazem słodziaka przez całe popołudnie, do chwili, kiedy kanapka z majonezem nie spadła Mu na kanapę - i minus. Gajowa dzielnie zniosła usuwanie szwów po rozcięciu wiązadełka przy dolnej wardze, grzecznie przygotowała Gonzowi kanapki i zrobiła ze mną rogi renifera na jutrzejszą imprezę w przedszkolu.jednakowoż zaliczyła minus za nieprzeopisowe przygotowanie kanapek.
minusy i plusy, albo uśmiechy i smutki lub jeszcze mrówki i buźki mają się znaleźć na tablicy rozliczającej dzieci z zachowania. Filon podsunął był dziś ten pomysł Mawżonkowi, więc kto wie, może słowa przekłują się na czyny? 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz